Czasem nachodzi mnie ochota na chipsy, ale po przeczytaniu etykiety - odkładam je z powrotem na półkę Postanowiłam więc zrobić domowe chipsy, nie wiedziałam czego się spodziewać. Czy będą w ogóle chrupiące, czy będą miały choć podobny smak do tych kupnych. Ale kiedy spróbowałam jeszcze gorące to zakochałam się w nich od razu <3. Niestety nie wiem jak smakują po kilku godz, bo rodzinka od razu zjadła wszystkie 🙈
Ich ogromną zaletą jest to, że nie zawierają żadnych chemicznych dodatków, a i tak są pyszne 😋
Składniki: na jedną blaszkę wychodzi 1 ziemniak
Ich ogromną zaletą jest to, że nie zawierają żadnych chemicznych dodatków, a i tak są pyszne 😋
Składniki: na jedną blaszkę wychodzi 1 ziemniak
- ziemniak (u mnie bellarosa - czerwona skórka)
- łyżka oleju, dowolne przyprawy - u mnie słodka papryka i odrobina soli
- Ziemniaka obieramy, myjemy i za pomocą bardzo ostrej obieraczki tniemy je na bardzo cienkie plastry.
- Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Do ziemniaków dodajemy olej, dokładnie mieszamy za pomocą dłoni, aby każdy plasterek był natłuszczony.
- Plasterki układamy obok siebie, ale tak, żeby nie zachodziły na siebie. Pieczemy ok 20 min w 200 st. Po upieczeniu przekładamy do miski i dodajemy przyprawy. Smacznego 😊
Komentarze
Prześlij komentarz
Spodobał Ci się przepis? Koniecznie skomentuj i daj znać, że jesteś :)