Klasyka wśród klasyków. 😍 Dość dawno robiłam karpatkę, bo nie wychodziło mi ciasto i sobie odpuściłam, ale po przestudiowaniu forów, w końcu znalazłam meritum problemu i tak powstało to cudo 😊. Ciasto wychodzi lekkie a zarazem chrupiące. Zaś masa nie jest ciężka od masła, ani od budyniu, po prostu według mnie proporcje są idealne ;). Uwaga! Nie da się skończyć tylko na jednym kawałku 😁.
Składniki:
Ciasto parzone:
- 1 szklanka wody
- pół kostki margaryny (125 gram)
- 1 szklanka mąki pszennej
- 5 jajek
- szczypta soli
- szczypta proszku do pieczenia
- 3 szklanki mleka
- 20 dag masła (!) w temperaturze pokojowej
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 4 czubate łyżki mąki pszennej
- 4 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 żółtka
- Do garnka wlewamy szklankę wody oraz wrzucamy margarynę i gotujemy do czasu zagotowania się wody.
- Następnie wyłączamy palnik i wsypujemy mąkę, mieszamy energicznie, (najlepiej za pomocą okrągłej drewnianej łyżki do ucierania), ponownie włączamy palnik i ciągle mieszamy przez kilka minut, aż ciasto zacznie lekko przywierać do dna.
- Ciasto przekładamy do miski i odkładamy do wystygnięcia.
- Kiedy będzie już zimne dodajemy sól i wbijamy jajko i miksujemy kilka minut ( jeżeli będziemy miksować za krótko ciasto nie wyjdzie, ponieważ jajka się nie ubiją) następnie wbijamy kolejne jajko i miksujemy i tak postępujemy z kolejnymi.
- Ciasto powinno być gęste i jedwabiste. Na koniec dodajemy szczyptę proszku.
- 2 blachy wykładamy papierem do pieczenia, dzielimy ciasto na dwie części i rozsmarowujemy nierównomiernie ciasto, aby powstały nam góry.
- Pieczemy 30-40 min w 180 st. na złoty kolor.
- 2 szklanki mleka zagotowujemy z cukrami.
- Pozostałe mleko wymieszać z mąkami i żółtkami. Kiedy mleko będzie się gotować, wlewamy mleko z mąkami i energicznie mieszamy. Gotujemy.
- Odstawiamy do ostygnięcia, ale wcześniej nakrywamy folią, aby nie powstał kożuch.
- Kiedy budyń będzie już zimny, ubijamy masło na biały puch, następnie wciąż ucierając dodawać po łyżce budyń.
- Gotowy krem rozsmarować na blacie ciasta po czym przykryć drugim blatem i lekko docisnąć. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin. Smacznego 😋
Wow! Idealna ta Twoja karpatka i ten krem, równiuteńki, o wzorowej konsystencji :)
OdpowiedzUsuńZapisuję przepis do zrobienia na najbliższe dni :) Wspaniale wygląda :)
Grzałka góra-dół?
OdpowiedzUsuńTak, będzie ok ;)
Usuń