Zdjęcie tego nie oddaje, ale są mega chrupiące i mega pyszne. Mam świadków :D
Składniki dla trzech lub dwóch mega głodnych osób
- 1,5 sztuki bagietki - tej najdłuższej
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 500 g pieczarek
- masło
- 250 g sera żółtego- użyłam mieszanki do pizzy i zapiekanek
- ketchup
- opcjonalnie ulubione zioła, sól pieprz
Na 2 łyżkach masła smażę pokrojone w kostkę cebule oraz posiekany czosnek. Pieczarki myję, ścieram na tarce i dodaję do podsmażonej cebuli, smażę aż odparuje woda. Doprawiam solą, pieprzem, słodka papryką mieloną. Bagietki kroję na dwie części, a potem wzdłuż na pół. Każdą bagietkę smaruję masłem, lecz niezbyt grubo. Na to nakładam warstwę farszu pieczarkowego i posypuję serem. Lubię jak ketchup delikatnie się zapiecze, dlatego też polewam nim bagietki przed pieczeniem. Piekę w piekarniku nagrzanym do 200 stopni na środkowej półce zależnie od piekarnika ok 7-10 minut. Zawsze sprawdzam, czy ser już się roztopił i co ważne, bagietki nie mogą się spiec za bardzo, bo będą twarde. Najlepsze są jeszcze gorące :)
Komentarze
Prześlij komentarz
Spodobał Ci się przepis? Koniecznie skomentuj i daj znać, że jesteś :)